4lipiec2021
Cukier lawendowy
Przepis na bardzo pachnący, domowy słodzik.
Składniki
- snopek lawendy
- cukier biały, trzcinowy lub ksylitol
Jak przygotować?
Sezon na lawendę
Sezon na to fioletowe cudo jest dość długi. Pierwsze kwitnienie roślin przypada na połowę czerwca i może trwać nawet do połowy września. Zbiory w czerwcu i lipcu są najobfitsze. Na potrzeby naszego przepisu, każde rośliny będą dobre. Także te późniejsze. I tak trzeba je zasuszyć, bo dopiero po wysuszeniu, możemy przystąpić do pracy.
Produkcja cukru lawendowego
Sprawa jest banalnie prosta. A zaczyna się od wyposażenia się w snopek świeżej lub już zasuszonej lawendy. Ważne, aby pochodziła ze sprawdzonego źródła. Trzeba mieć pewność, że nie ma w niej chemii, w końcu zamierzamy tę lawendę zjeść.
Lawenda pięknie rośnie w naszym klimacie, można ją hodować (z radością dla pszczół) w ogrodzie, a nawet w doniczkach na balkonie. A zatem kto może niech rozpocznie proces tworzenia pachnącego słodzika od zasadzenia tej rośliny.
Po zebraniu takiej ilości kwiatów, jaka nas zadowala, przystępujemy do suszenia. Można skorzystać z ciepła lata i pozwolić roślinom wysuszyć się na słońcu.
Jeśli nie oddzieliłeś wcześniej kwiatów od łodyg i teraz masz zasuszoną wiecheć, weź wałek do ciasta i omłóć gałązki aż oddzielą się kwiaty.
Cukier może być bardziej lub mniej zdrowy. Zależy jaki słodzik lubisz. Możesz wybrać zwykły biały, cukier trzcinowy, ksylitol (sproszkowany sok z brzozy) lub zrobić ulubiony cukrowy mix.
Zastosowanie
Cukier lawendowy kapitalnie sprawdzi się zimą. Pobudzi zmysły, ukoi, ucieszy cudownym zapachem. Może być wykorzystany na wiele sposobów. Jako słodzik do:
- lemoniady lawendowej / wody zapachowej;
- herbaty;
- domowych lodów;
- deserów i wypieków;
- dekoracji, przystrojenia bez, ciasteczek, muffinek, chlebka bananowego, itd.;
- przetworów.
Cukier najlepiej przechowywać w zamkniętym słoiczku w suchym miejscu.
W myśl idei zero waste pozostałe łodygi posłużą do okadzania mieszkania zimą albo trafią do szafy. I wszyscy zadowoleni.
A jeśli komuś przeszkadzają kwiatki lawendy, może przesypać cukier przez sito. Zapach zostanie!
Za inspirację i przepis przeogromnie dziękujemy Beacie Michalus.
Czekamy na więcej inspiracji!